Wrocław, miasto do którego każdy przyjazd jest jak najgorsza kara. Miasto, którego czasem nie da się ominąć wracający czy jadąc z domu do domu… Kiedy przyjeżdżam z własnej woli do tego miejsca musi stać się coś wyjątkowego – tym razem namówiono mnie na odwiedziny jarmarku, który jest podobno najpiękniejszy w Polsce i najbardziej kultowy.
Wrocław to miasto, które kochają moi znajomi. Namawiają mnie do wizyt i wciąż usiłują przekonać, że moja opinia jest błędna. Lata jednak mijają, a ja wciąż pozostaję „na swoim”. Przeraża mnie tu wiele rzeczy i kwestii, ale to nie ten czas na wywody. Teraz mamy święta – czas magii i wybaczania, niezwykły i zaskakujący. Dałam więc swoją szansę Wrocławiowi – nie zakochałam się, nie zakocham ale ze zdjęć jestem nawet zadowolona.
Ale co będę opowiadać, Twoja opinia o tym jest najważniejsza. Zatem daj się zabrać do kolejnej świątecznej krainy.
A Ty, w którym mieście odwiedzasz najchętniej świąteczne jarmarki?
No Comments