Koniec roku to nie tylko czas podsumowań, ale także porządków. Dziś zrobiłam wielkie sprzątanie dysku zewnętrznego. Znalazłam kilkadziesiąt GB zdjęć z moich tegorocznych podróży po Polsce. Między innymi z Ogrodów Kapias, wypraw nad morze, w Bieszczady, czy Poznania i Warszawy. Foto podróż powinna dobiec końca, ale wciąż leży i czeka. Mam nadzieję, że niedługo znajdę więcej czasu. Obecnie znajduje go w to momenty braku zasięgu na trasie Gliwice – Poznań.
Inspiracją było to zajęcia się dziś tą galerią było to zdjęcie…
W wakacje wybrałam się do Goczałkowic do Ogrodów Kapias, czyli rajskiego miejsca, które mieści się kilka kilometrów od mojego rodzinnego domu. Zdjęć mam co najmniej na 3-4 kolejne wpisy. Dziś jednak postanowiłam wybrać trochę architektury, figur, perspektywy i kwiatów, bo to przecież one powinny w ogrodach grać pierwsze skrzypce.
W tej podróży zainspirowało mnie kilka obiektów…
To był wyjątkowy dzień. Kiedy obaczyłam zdjęcia poczułam jak wracają wspomnienia. To był ostatni wspólny wypad z Anką na miasto. Później wyjechała. Odliczam dni. Tęsknie…
Więcej zdjęć można zobaczyć w sierpniowym poście: Pamiętajcie o ogrodach.
Po Nowym Roku pojawi się pewnie co najmniej jeden post ze zdjęciami z tego miejsca. Myślę, że będę długo wspominać te sesję, a w sierpniu ponownie wybiorę się, by zaktualizować te wspomnienia.
No Comments