KYÖKU!

Jeden weekend w #mojejastrzebie, a działo się tyle, że nie nadążam ogarnąć zdjęć i tekstów. Lubie wracać na Śląsk i cieszyć się, że ciągle coś się dzieje, a młodzi ludzie chcą działać wbrew wszystkim stereotypom.

W sobotę pod razu po finisażu wystawy Łukasza, powróciłam do Jastrzębia, gdzie wzięłam udział w wyjątkowym koncercie inaugurującym wydanie płyty przez młodą, zdolną Jastrzębiankę – Izabelę Ostrzołek, znaną jako KYÖKU.

To, że Iza jest ogniem wszyscy jej znajomi wiedzą od zawsze, ale to co zrobiła na scenie było po prostu typowym odlotem w inny świat.  Delikatny, a jednocześnie elektryzujący miks klimatów przenosił zebranych do całkiem innego świata. Czegoś takie w Polsce się nie gra. Poziom muzyki wręcz amerykański. Spokojnie Iza może pójść podbijać zagraniczne rynki, bo na Polskim może zwojować więcej niż niejedna wokalistka popkultury.

Izabela Ostrzałek o swojej muzyce mówi:

„Tworzę muzykę inspirowaną życiem, naturą, tym co mnie otacza.. Zaglądam w głąb siebie i przelewam to na papier, śpiewam – to czyni mnie szczęśliwą. Kocham świat i życie, chce dzielić się z innymi swoją energią.”

Te ideologię zdecydowanie słychać w słowach, ale widać także w stylu bycia – lekkość, zabawa i rozkoszowanie się chwilą. Tak najlepiej można podsumować to wyjątkowe wystąpienie.

Scenografia także nie należała do banalnych – nie zabrakło świec, natury – pnie, liście, maski i azjatyckie ozdoby. To wszystko dodawało ciekawe, optymistycznego, a zarazem magicznego klimatu.

Dlaczego KYÖKU?

Pełna nazwa to kyokushin pochodzi od japońskich słów: kyoku – biegun, ekstremum, najwyższa ranga; shin – prawda, prawdziwość, rzeczywistość.

Podczas wystąpienia nie zabrakło również gości, a na scenie pojawili się: Krzysztof Komar – EssexOfficial, Aleksandra Dyrna, Michał Woźniacki, Naturalna Canna, Anopsy Amsterdam, Klub Sportowy Active Pawłowice, Szymon Sky Walker – StreetLight.

Widać było, że szczególnie z Olą, Izę łączy wyjątkowa więź. Uzupełnienie podczas śpiewu i niezwykła chemia były zdecydowanie odczuwalne podczas ich wspólnego występu.

Dzięki za zaproszenie – było magicznie, a Twoja muzyka to coś zdecydowanie niesamowitego. Mam nadzieję, że wielki świat o Tobie usłyszy i odniesiesz międzynarodowy sukces. Brawo Iza!

Tymczasem na podsumowanie, by poczuć ten klimat zamieszczam teledysk, który dziś miał premierę. „Who” promuje pierwszą płytę Izy – „Zenith”.

No Comments

Leave a Comment