Nie oglądam Opola!

Festiwal piosenki w Opolu zawsze kojarzył mi się z najbardziej wyczekiwanym wydarzeniem muzycznym. Wszystkie znane gwiazdy polskiej sceny muzycznej pojawiały się w tym jednym miejscu. Odświeżano hity z czarnej płyty, ale nie raz to właśnie w dniu przeglądu rodziły się hity na całe lata.

Od kilku lat nie oglądam, bo gdzieś tam „wyrosłam” z telewizji. W tym roku tym bardziej nie obejrzę i tysiące Polaków także nie…

Podobno muzyka łączy. W ostatnich dniach niestety podzieliła Polaków na tych, którzy mają już dość cenzury i dobrej zmiany oraz zespołu Kursky TheBand. Być może ktoś jeszcze nie wie, co wydarzyło się w sprawie Opola, dlatego postanowiłam zebrać te wszystkie fakty, które dziś szokują, ale także otwierają oczy na obecny rząd i ich karygodne działanie.

Dobra zmiana w Telewizji Polskiej daje się poznać od samego początku kadencji nowego rządu. Drastyczne zmiany w „publicznej” pozbawiły wielu znanych i lubianych dziennikarzy pracy – między innymi Macieja Orłosia, czy Roberta Makłowicza. To jednak nie największe rozstania. Rok temu z TVP pożegnał się także Jurek Owsiak a wraz z nim Przystanek Woodstock i 25  Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wszystkie zmiany sprawiły, że oglądalność publicznej telewizji, lub jak jest ona obecnie częściej nazywana – reżimową, spadła na łeb i szyję. Nic dziwnego.

To jednak było tylko preludium do wspaniałego kryzysu, który właśnie oglądamy.

Prezes Kurski nie chciał Kayah w Opolu. Gwiazda miała wystąpić na jubileuszu królowej polskiej sceny muzycznej – Maryli Rodowicz. Miała być wielka uczta muzyczna, jednak w tym roku nikt nie zaśpiewa „Niech żyje bal” w Opolu. Kayah została wyproszona z listy gwiazd, które miały pojawić się w Opolu, ponieważ chętnie uczestniczy w marszach KODu skierowanych przeciwko rządzącym. Maryla Rodowicz nie czekała długo i postanowiła zapytać u źródła, czy istnieje „czarna lista”.

Oficjalne oświadczenie można było zobaczyć na profilu na Twitterze telewizji:


Odpowiedź niestety nie pada… Na przeprosiny Kurski wręcza Maryli Rodowicz kwiaty i oczywiście ponownie zaprasza na wspaniały koncert.


Oczywiście Kurski zdementował pogłoskę, że Kayah jest z „gorszego sortu”, cofnął swoje słowa i pozwolił artystce wystąpić Wszystko spowodowane zostało Oświadczeniem Kasi Nosowskiej z zespołu Hey, która będąc solidarną z koleżanką z branży także postanowiła opuścić jubileusz Maryli Rodowicz.

Decyzję Kasi Nosowskiej poparł sam Kuba Wojewódzki wskazując, że decyzja jest słuszna.

W mediach zawrzało… Kayah na swoim oficjalnym profilu na Facebooku zamieściła oficjalne oświadczenie.

Sprawa zapewne rozeszłaby się po kościach, ale rezygnować zaczęły kolejne gwiazdy. Swoje oficjalne stanowisko zajął zespół Audio Feels, który także wycofał się z festiwalu piosenki w Opolu. Argumentowali swoją decyzję brakiem wstawienia się Maryli Rodowicz za gwiazdami „gorszego sortu”, oraz faktem, że w tym roku więcej będzie tam polityki niż muzyki.

Na reakcję nie trzeba było długo czekać. W piątek o rezygnacji z jubileuszowego recitalu poinformowała sama Maryla Rodowicz.


Wyraźnie widać, że polityka zbyt mocno wymknęła się spod kontroli. Tysiące Polaków pochwaliło decyzję Maryli. Ta w podwójnym smutku zakończyła temat wystąpienia. Z powodu afery nie będzie 50-lecia w Opolu. Dodatkowo na wszystkie wydarzenia nałożyła się śmierć matki artystki.

Decyzja nie obyła się bez echa i jeszcze większej burzy. Twitter, Facebook, wszystkie media zawrzały. Zachowanie prezesa Kurskiego nie po raz pierwszy zaszokowało całą Polsce utwierdzając rodaków w przekonaniu, że w kraju jest coraz gorzej! Cenzura o której zniesienie walczyli przed laty powróciła i to w XXI wieku!

Szybką reakcją i pięknym gestem wykazał się Jurek Owsiak, który zszokowany obecnymi wydarzeniami zaprosił publicznie Marylę Rodowicz na scenę Akademii Szuk Przepięknych podczas tegorocznego Festiwalu Woodstock w Kostrzynie nad Odrą.

W swoim apelu mówi o fatalnym traktowaniu przez prezesa muzyków i mocno krytykuje zamykanie ust Polakom przez reżim władzy.

Czy Pani Maryla przyjmie zaproszenie? Tego niestety jeszcze nie wiemy, jednak moje serce cicho krzyczy, że zgoda artystki będzie najboleśniejszym ciosem w „serce” telewizji.

Nie można pominąć jeszcze jednego zdarzenia. Podczas koncertu premier wystąpić miał DJ Misio. Nowa postać na scenie muzycznej, mocno szokując, która jak się okazało także trafiła na czarną listę. Zespół, w którym wokalistą jest Arkadiusz Jakubik, miał wystąpić z piosenką „Pismo” promującą jego najnowszy album „Zmartwychwstaniemy”.

Organizatorzy Przeglądu Piosenki w Opolu wydali oficjalny komunikat w sprawie kontrowersyjnego Dr Misia:

„Z uwagi na nieemisyjny charakter oficjalnego teledysku piosenki 'Pismo’, w wykonaniu Dr Misio, nominacja zgłoszenia do udziału w konkursie Premier Opole została wycofana”.

Dlaczego? Przebrani za księży członkowie zespołu śpiewają o katolicyzmie i odpustach. Ten teledysk już robi „karierę” w rządowej telewizji propagandy. Koniecznie zobaczcie teledysk – uprzedzam, słowa mocno zostają w głowie.

Tu chciałoby się zakończyć ten telewizyjny absurd. Historia ma jeszcze jednak dalszą część!

Maryla Rodowicz, Kayah, Kasia Nosowska, Audio Feels to jednak nie jedyne gwiazdy, których zabraknie w czerwcu w Opolu. Lista w niedzielę drastycznie wydłużyła się niosąc za sobą jeszcze większą porażkę prezesa Kurskiego.

Kolejną postacią, która miała uświetnić Koncert Premier miała być Katarzyna Popowska. W piątek na jej Facebooku można było jednak znaleźć oficjalną rezygnację z występu:

Solidarny pozostał także Michał Szpak, który na swoim profilu napisał bardzo krótko i dosadnie:

Widzów Opola na kolana nie powali też Kasia Cerekwicka. Swoje oświadczenie złożył także Grzegorz Hyży:

Lanberry także przeprosiła swoich fanów za rezygnację przyznając, że możliwość wystąpienia była dla wokalistki wielkim zaszczytem, ale w obecnych czasach ważniejsza jest solidarność.

Swojego koncertu nie zagra także Andrzej „Piasek” Piaseczny. To miał być także jego jubileuszowy koncert – 25 lat na scenie. Z bólem jednak przyznał, że nie chce wystąpić na podzielonej politycznie scenie, dlatego rezygnuje z tego ważnego festiwalu polskich twórców. Nic dziwnego. Dziś może zaśpiewać Kurskiemu i Prezesowi: „Rysowane Tobie w gazecie serce”, po nic więcej już po nim w Opolu nie dostaną…

Jubileuszów zatem nie będzie. 40-lecie zespołu Kombi także zostało odwołane. Nic dziwnego… Z kim zjeść tort? Z kim cieszyć się wytrwałością?

Niedziela nie była dla organizatorów dniem spokojnym.
Żaden festiwal muzyczny nie może odbyć się od reżysera. Kiedy i ten się wycofuje, warto zadać sobie pytanie – czy ktoś jeszcze został?

Konrad Smuga na swoim profilu pisze:

W tym roku, w opolskim amfiteatrze rozsiała się polityka we wszystkich barwach i odmianach. Współczuję Maryli rodzinnej tragedii, ale także koszmarnego „hejtu” „kolegów” z branży, których czasami nazywa się „jedną wielką artystyczną rodziną”. Współczuję władzom TVP, że prawdopodobnie musiały ugiąć się pod naporem polityków i mniej przychylnie patrzeć na pewne nazwiska artystów planujących występ w Opolu. Współczuję wykonawcom, że pod naporem polityków, a często za sprawą ich manipulacji musiały opowiedzieć po jednej albo drugiej stronie tego konfliktu. Współczuję całej ekipie festiwalu, bo wiem jak ciężko od kilku miesięcy pracowała na jego sukces. Wreszcie współczuję sobie, że musiałem napisać taki list…

Na końcu chciałbym napisać, że w poniedziałek poproszę Dyrekcję Festiwalu o zwolnienie mnie z danego słowa w sprawie z reżyserii koncertów podczas tegorocznego festiwalu w Opolu. Nie dlatego, że opowiadam się po którejś ze stron. Dla mnie obie są równie winne zaistniałej sytuacji. Po prostu nie chcę brać udziału w imprezie, która na wiele lat podzieli polskie środowisko artystyczne na tych lepszych i na tych gorszych zostawiając na nim wielką „bliznę”…

Pełną wypowiedź można zobaczyć na Facebooku:

Laureat ubiegłorocznego Konkursu Premier zajął stanowisko w sprawie rezygnacji i sam przyznał, że w Opolu nie wystąpi. Powód? Oczywiście ma dość polityki.

Wycofał się także Szymon Wydra z zespołem. O decyzji poinformowali swoich fanów po godzinie 12.

Protest artystów poparła Urszula z zespołem:

 

Gazeta wyborcza komentuje:

Co w takiej sytuacji zrobi telewizja? Nie wiadomo, do tej pory TVP nie skomentowała oficjalnie lawiny oświadczeń na Facebooku, w których kolejni artyści deklarują, że do Opola nie przyjadą. Przeciwnie, z oficjalnego profilu telewizyjnej Jedynki można się dowiedzieć, jaką „prawdziwą balangą” będzie koncert muzyki tanecznej w Opolu. –źródło 

Kto więc został?

Rodzina i bliscy Wojciecha Młynarskiego, zmarłej niedawno legendy muzyki polskiej, na profilu artysty zabierają głos w sprawie koncertu ku jego czci, który został zaplanowany bez wiedzy spadkobierców.

Podczas, gdy trwa bojkot Festiwalu w Opolu głos zabiera prezydent miast. Arkadiusz Wiśniewski zapewnia, że amfiteatr otwarty jest dla wszystkich artystów.

Wygląda na to, że z 12 największych artystów na których czekali Polacy na scenie pojawią  się tylko prawdziwi górale, czyli Golec uOrkiestra i Zakopower. Rezygnacji nie złożyli także: Monika Lewczuk. Pectus,  Izabela Trojanowska i Patrycja Zarychta.

Fani zespołu Zakopower wyraźnie dali do zrozumienia swoim  idolom, co sądzą o ich braku rezygnacji. Na profilu roi się od komentarzy sprzeciwu, zespół jednak milczy. Czyżby się bali?

Podobna sytuacja ma miejsce również u zespołu Pectus. W ich oficjalnym wydarzeniu można zobaczyć komentarz w którym jeden z fanów prosi o zmianę opisu wydarzenia, ponieważ artyści, który wraz z nimi pojawić mieli się na jednej scenie już tam nie wystąpią…

Czy można powiedzieć, że to już koniec afery? Myślę, że na dniach sprawa wciąż będzie aktualna i głośna. To jednak bardzo mocnym echem odbiło się nie tylko w Polsce i za granicą.

Kwintesencją zdecydowanie jest wpis na Facebooku Macieja Stuhra:

Tego nie trzeba już komentować.

 

Co dalej będzie z Telewizją reżimową PiS? Czy Jacek Kurski straci posadę? Kto zagra w Opolu i czy festiwal się odbędzie?

Czy to będzie wyglądać tak:


3 komentarze

  • Axe 21 maja 2017 at 11:40

    Festiwal przasnej muzyki. Nic wiecej. Nie ogladam od lat – nie ma tam czego sluchac wiec nawet jego braku bym nie odnotowal. Byłem kiedyś na tym festiwalu w okolicach roku 2000 jako vip. Wstyd sie przyznac, wiocha i gwiazdorzenie gwiazdeczek o ktorych malo kto słyszał bo nagrali jedną fajna piosenke x lat temu.

    Reply
  • robert70r 21 maja 2017 at 12:48

    Będę się cieszył jak dziecko, gdy Maryla Rodowicz zagra u Jurka. To będzie dla TVPiS prawdziwe K.O. 🙂

    Reply
  • Alpakova 21 maja 2017 at 20:04

    Politykę z muzyki zaczęli robić czarnomarszowcy; jak „wolnościowcy” depczą tradycję, etykę i wartości chrześcijańskie to jest spoko, bo to sie ostatnio nagminnie dzieje. Jakby Dr Misio ubrał się w szaty imama, rabina i obrażał wartości żydowskie czy muzułmańskie, to ciekawe czy by mu to uszło na sucho.
    Ja jestem zadowolona z TVP, bie widzę spadku jakości, zmiana władzy zawsze odbija sie na mediach publicznych, za PO ciągle mieszano z błotem tradycjonalistów i nikt nie mówił, że mamy TVPO. Hipokryzja i tyle.

    Reply

Leave a Comment