Kobiety, panie, dziewczyny, dziewczynki, mężatki, singielki, ale także osoby płci przeciwnej wyszły na ulice. Wyszły i wychodzą, bo akcja w sumie dopiero się zaczyna.
Dziś nie kończymy naszego sprzeciwu. Jeśli będzie trzeba będziemy walczyć jeszcze przez długi czas.
Dziś wzięłam urlop, jestem w domu, ale zaraz mimo deszczu wychodzę na ulicę powiedzieć co sądzę o obecnej sytuacji. Nie mogę patrzeć, jak ogranicza się wolność kobiet, jak „dobra” zmiana zmienia powoli nasze państwo w średniowiecze. Mimo, że staram się patrzeć od dłuższego czasu na politykę z boku, nie angażować się, dziś czas przemówić. Kobiety nie mogą pozwolić, by rządziły nimi osoby, które nie mają zielonego pojęcia o rodzeniu i życiu w dzisiejszych czasach. Z przerażeniem patrzę na białe marsze w obronie życia, gdzie średnia wieku to +60. Nie mam nic do osób starszych, ale parząc jak fanatycznie wpatrzona w partię rządzącą pani z różańcem ma decydować o moim losie jedyną słuszną decyzją jest spakowanie walizek i wyjazd z kraju. Nie będzie pan z kotem robił dobrej zmiany kosztem mojego życia i innych kobiet. Mamy swoją MORALNOŚĆ. Dziś nie wychodzimy na ulicę, bo jesteśmy za aborcją, a za wolnym wyborem. Nasze ciało – nasze decyzję. Jeśli urodzenie dziecka z gwałtu jest dobre, a in vitro, które często jest JEDYNĄ SZANSĄ bezpłodnych małżeństw jest złe, to przepraszam – ja, wysiadam.
Co nam dała dobra zmiana?
- Morderczą ustawę o GMO, czyli TTIP i CETA, którą po cichu na naszymi plecami przyjęto i wprowadzono.
- 500 +, które osłabia państwo i wszyscy za to płacimy, chociaż większość nas nigdy nie otrzyma zwrotu. Istnieją lepsze rozwiązania niż dać pieniądze za darmo i zadłużyć państwo.
- Podatek dodatkowy do paliwa, dzięki któremu wciąż płacimy więcej i więcej za poruszanie się samochodem.
- Zakaz handlu w niedzielę? A co jeśli to jedyny dzień dla większości osób, które pracują w tygodniu! A ktoś pomyślał ile osób straci pracę?
- I najlepsze… robią z naszych macic więzienie! Z kobiet zabawki, które mają grać jak rząd zagra.
Tego jest znacznie więcej…
A tak świętują posłowie PiS. NIGDY nie poprę tego czegoś…
Ja mówię nie. Miliony Polek już powiedział nie, tysiące nowych z każdą godziną zaczyna zabierać głos. Mężczyźni także mówią nie. Celebryci, aktorzy, blogerzy, modele, piosenkarze, dziennikarze, youtuberzy – wszyscy dziś są tacy sami! Tymczasem w sieci… Mój Facebook, Twitter, Snapchat, Instagram to parada niezadowolenia. Większa część znajomych już poparła – wrzucają zdjęcia w czarnych strojach, piszą o niezadowoleniu, wyszli na ulicę, nie poszli dziś do pracy. Czy szykuje się rewolucja?
Kto popiera w wielkim świecie? Przegląd najciekawszych akcji (moim zdaniem)
… i tysiące innych!
Na zakończenie kilka mądrych słów powiedzianych z jajem i dystansem, ale SZCZERYCH.
Tymczasem idę…
#czarnyprotest #czarnyponiedziałek – 3 październik
- Katowice od 12 do 18 – marsze na Rynku
- Jastrzębie-Zdrój – protest spod Urzędu Miasta pod Halę Widowiskowo-Sportową godzina 18:00
- Rybnik – Rynek – godzina 17:30
Do zobaczenia!
No Comments