Historia rozstania i nowego związku – recenzja One Plus X

Chciałabym wam opowiedzieć historie pewnego rozstania. Zakończył się mój najdłuższy związek, byliśmy razem szczęśliwi przez osiem długich lat. Przeszliśmy przez wszystkie moje wzloty i upadki, zmiany w życiu i ważne wydarzenia. Pod koniec lutego, po burzliwym czasie zapadła decyzja: – „Wybacz. Odchodzę. To koniec”. Zerwałam, wymieniłam na inny model, bo znów się zepsułeś…

Przeszłam przez modele od Sony Ericssona i500  Walkmman, przez każdą flagową xperia – x8, x10, J, M2, Z… I właśnie ta ostatnia zadecydowała, że nasz związek nie miał już sensu. Za dużo zawodu, smutku i straconych zdjęć oraz numerów. Nie mogło być dłużej tak, że po dwóch godzinach zastraszał mnie, że albo go podładuje, albo się wyłączy. Ile miałam znosić jego fochy? Kupiłam mu wszystko co trzeba – Smartwatcha, stacje dokującą, kilkanaście ciepłych case i co… Pękł niespodziewanie bez mojej zgody. Jasne także jestem winna… Mogłam nie utopić go w stawie, nie aktualizować zepsutej aplikacji, a przede wszystkim kupić mu dodatkową szybkę, ale to on ostatecznie zostawił mnie na mrozie z pękniętym sercem (czytaj ekranem). Tak, zakończyłam 8-letnia sympatię do telefonów marki  Sony, którą nadal szanuje i już na pocieszenie mam nowe gadżety prosto spod ich maszyn, jednak mimo wszytko postanowiłam wymienić telefon na model nowy, przewrotny i równie piękny, jak mój poprzedni kochanek.

Poznajcie One Plus X. Jesteśmy razem od końca lutego i już się polubiliśmy. Firma One Plus to chiński  producent smartphoneów o bardzo dobrych parametrach w atrakcyjnych cenach. W tym momencie posiadają trzy modele – One, Two, X.  Aby nabyć któryś z nich należy otrzymać zaproszenie, lub czekać na happy hours.

Przyznam szczerze, że mocno zastanawiałam się nad One Plus Two, jednak jego rozmiar niestety mnie zniechęcił. Czy żałuję? Poniekąd tak, bo przecież moja ulubiona bohaterka serialowa Claire Underwood korzystała z tego modelu w House of Cards 4 (czytaj artykuł >>> http://goo.gl/7MSWPT ), ale mimo wszystko X jest dla mnie perfekcyjny.

Bez tytułu

(na zdjęciu One Plus X i akcesoria wykonany aparatem telefonu Xperia Z)

Trochę o specyfikacji. Producent podaje:

  • Wymiary (wys x szer x grub) – 140,00 x 69,00 x 6,90 mm4
  • Waga – 138,00 g
  • Wyświetlacz: Kolorowy / AMOLED,  16M kolorów, 1080 x 1920 px (5,00″) 441 ppi
  • Ochrona wyświetlacza – Corning Gorilla Glass
  • Standardowa bateria – Li-Po 2525 mAh
  • Pamięć wbudowana – 16 GB
  • Pamięć RAM 3 GB
  • Karty pamięci – microSD, microSDHC, microSDXC do 128 GB
  • System operacyjny Android 5.1.1 Lollipop
  • Procesor – Qualcomm Snapdragon 801
  • Zegar procesora 2300 MHz
  • Procesor graficzny Adreno 330
  • Hybrydowy DualSIM – nanoSIM, microSD\
  • Standard kart SIM  nanoSIM
  • Bluetooth v4.0
  • WiFi v802.11 b/g/n
  • Częstotliwości WiFi 2,4 GHz
  • Aparat foto
    Tył – Matryca 13 Mpx;  Rozdzielczość 4128×3096 px
    Rozdzielczość video – 1920×1080 px
    Lampa błyskowa LED
  • Drugi aparat foto
    Przód – Matryca 8 Mpx, Rozdzielczość 3264×2448 px

Więcej na stronie One Plus: https://oneplus.net/pl/x

Ok teraz czas na moje odczucia:

Szukałam telefonu z bardzo dobrym aparatem i dużą ilością ramu, aby służył mi nie tylko do rozrywki, ale także sprawdzal się idealnie w pracy. Ponadto nie mógł być za duży.  Recenzja znajomego bardzo pomogła mi w wyborze tego modelu,  ponieważ wahałam się na kilkoma innymi: Honorem 7, Xperia M5 i One Plus Two. Jeśli ktoś mnie zapyta, czy sugerowałam się wyglądem – będę szczera – tak, ale nie było to decydujący czynnik. One Plus X w wersji Champagne jest śnieżnobiały, wykonany z wysokiej jakości ceramiki i złotego aluminium. Jest cięższy niż mój poprzedni Z, ale za  to niesamowicie wygody w użytku. Posiada idealnie wyprofilowane rogi, jest mega cienki i da się go obłożyć jedną ręką. Aplikacje działają w nim niesowicie lekko, nie ścinają się i działają wszystkie funkcje (tak, nawet Snapchat śmiga jak należy) . Jest szybki, nie grzeje się, kolory na ekranie są bardzo żywe i wyraziste, a dynamika wyświetlania także spełnia moje wymagania.

Ogromną zaletą są gesty, dzięki którym można obsługiwać telefon:

  • dwukrotne dotknięcie pokazuje czas,
  • namalowanie kółka na ekranie wybudza aparat
  • namalowanie V na ekranie aktywuje latarkę

Istnieją też gesty sterowania dłonią polecane dla kierowców, jednak nie miałam kiedy ich przetestować.

Teraz opowiem trochę o aparatach i zaprezentuje przykłady.

Tylni spisuje się perfekcyjnie w każdej sytuacji. Zarówno manualne, jak i automatyczne ustawienia radzą sobie z różnych sytuacjach. Lampa nie prześwietla, jest odpowiednio skonfigurowana, a zdjęcia są bardzo żywe i wyraźne. Kilka przykładów:

Zdjęcie w świetle dziennym:

13014876_985818428160571_208035065_n

Zdjęcie nocą (bez lampy):

13023556_985818321493915_1496941331_n

Zdjęcie wieczorem, dostrajanie kolorów manualne:

13014860_985818344827246_1211295676_n

Zdjęcie przy świetle dziennym – bez lampy:

13020483_985818364827244_864764681_n

To samo ujęcie, ale z lampą:

13020061_985818281493919_982444610_n

 

Teraz czas na aparat przedni, który robi świetne wrażenie! Selfie nigdy nie było tak łatwe i efektowne!

Pierwsze selfie wykonane przy świetle żarówkowym późnym wieczorem:

13020063_985818294827251_2084564434_n

Zdjęcie wykonane przednią kamerką w świetle dziennym:

13023533_985818338160580_1710273402_n

Zdjęcia są bez obróbki, surowe prosto z aparatu, więc efekt rzeczywiście robi wrażenie.

Więcej można zobaczyć na moim Instagramie, gdzie znajdziecie zarówno obrobione zdjęcia, jak i surowe wykonane przez One Plus X >>> Kliknij i przejdź do Instagram

 

Plusy:

  • wyświetlacz
  • aparat foto przód i tył
  • płynność działania
  • wygląd Oxygena
  • bardzo głosny, a muzyka przejrzysta
  • wykonanie – perfekcyjne, nic nie skrzypi, nie otwiera się, bardzo przyjemny w dotyku
  • możliwość wybrania nakładki Ios 3
  • cena – za tę jakość cena jest niesamowicie niska! Bardzo konkurencyjny

Minusy:

Niestety znalazłam też kilka minusów telefonu:

  • bateria (trzyma max 10h przy najwyższych obrotach i moim ciągłym korzystaniu z internetu mobilnego i aplikacji social media)
  • nadal  brak aktualizacji do Android 6.0.

Jeśli szukasz telefonu solidnego, o dobrych parametrach wybierz One Plus X, a na pewno będziesz zadowolony.

W razie pytań proszę pisać, bardzo chętnie opowiem jeszcze kilka ciekawostek o tym telefonie. Tymczasem idę korzystać z pięknej pogody. Miłego dnia!

3 komentarze

  • Przemyslaw Zahorodny 17 kwietnia 2016 at 17:37

    Pozazdrościć dobrego tekstu. Kobiety piszące o androidzie szanuje bardzo 😉

    Reply
  • @Pan_droid 26 kwietnia 2016 at 20:03

    Nie wiedziałem, że zmieniłaś telefon 😉

    Reply
    • Agata Krypczyk 26 kwietnia 2016 at 21:13

      no widzisz 😀 już prawie dwa miesiące razem <3

      Reply

Leave a Comment